Dobry plan to podstawa
Każdy inwestor, szczególnie ten początkujący, zanim wejdzie na rynek powinien mieć plan zarówno dotyczący realizacji zysków, jak i przewidujący realizację strat. Należy zapamiętać, że kontrakty to nie akcje. Jeśli wycena wybranego aktywa bazowego dla otwartego kontraktu zejdzie w dół nawet o kilka procent, może to już oznaczać dla inwestora konieczność sporej dopłaty do depozytu. Jeśli inwestor w takiej sytuacji nie dołoży pieniędzy, wówczas kontrakt jest zamykany i trading kończy się pokaźną stratą, która może nawet przewyższać początkowy kapitał. Stworzenie planu to rozsądna taktyka, która pozwala trzymać emocje na wodzy jeśli coś nie idzie po myśli tradera. Trader bez wątpienia musi być cierpliwy i nie nastawiać się wbrew pozorom na szybki zysk, ale raczej na naukę metodą prób i błędów.
Kapitał musi być
Nie ulega wątpliwości, że najważniejsze w trakcie inwestowania to zachować kapitał. Ciężko jest spekulować na kontraktach CFD nie tracąc nic z początkowej sumy pieniędzy, ale można takie straty ograniczać.
Generalnie nie powinno się ryzykować więcej niż kilka procent początkowego wpłaconego na rachunek w Saxo Bank Polska renomowanego brokera na rynku Forex. Warto przy tym pamiętać, że niewielu inwestorów jest zdolnych do stosowania „mentalnych stopów”. Stop loss czyli zlecenie zamykające pozycję stratną, to obowiązek w trakcie zawierania kontraktu.
Mniej znaczy więcej
Na początek warto skupić się tylko na kilku wybranych aktywach. Inwestowanie to praca, a nie, jak sądzą niektórzy, zabawa. Inwestor, nie tylko początkujący musi się interesować tym, co dzieje się na międzynarodowych rynkach w czasie rzeczywistym. Układanie planu dla wybranej pozycji jest dość skomplikowane i z reguły bardzo czasochłonne. Co więcej warto także kontrolować już otwarte pozycje, nawet jeśli mają zlecenia take profit czy stop loss.
Wzrosty i spadki w cenie
Kontrakty CFD umożliwiają grę zarówno na wzrost, jak i na spadek ceny wybranego przez inwestora aktywa. W pewnych sytuacjach warto skorzystać z takiej opcji, pamiętając przy tym, że trendy wzrostowe bywają nieco bardziej stabilne, niż spadkowe. Nie warto także “siłować się” z rynkiem, bo bardzo szybko można się pozbyć kapitału z rachunku.